Matematyka na polskim, czyli liczebniki w wersji STEAM
Na pierwszy rzut oka język polski i matematyka wydają się należeć do dwóch różnych światów. Jeden to kraina metafor, emocji i interpretacji, drugi – precyzji, wzorów i liczb. A jednak! Edukacja to nie podział na przedmioty, ale rozwijanie kompetencji, które przydadzą się w prawdziwym życiu. Po drugie – im bardziej interdyscyplinarna i zaskakująca jest lekcja, tym więcej zostaje w pamięci uczniów. Taki jest przecież nasz cel.
Powtarzałam z klasami piątymi liczebniki. Pomyślałam, że zrobię stacje zadaniowe łączące język polski, edukację prozdrowotną i matematykę. Przygotowane zadania nie tylko rozwijały kompetencje językowe, ale też kształtowały logiczne myślenie i umiejętności obliczeniowe — wszystko interdyscyplinarnie i zgodnie z metodą STEAM. Ponadto uczniowie mogli swobodnie poruszać się po klasie. Wyjście z ławek zawsze gwarantuje efekt WOW.
Jak przeprowadziłam lekcję?
- Przygotowałam kartki A4 z zadaniami. Z drugiej strony każdej kartki umieściłam odpowiedź, aby uczniowie mogli natychmiast dokonać samooceny.
- Rozwiesiłam polecenia w całym pomieszczeniu, aby uczniowie nie musieli ich wykonywać, siedząc w ławkach. Ruch sprzyja nauce.
- Rozdałam uczniom kartki z nazwami stacji, aby zapisywali odpowiedzi, wykonując zadania w dowolnej, wybranej przez siebie kolejności. Po wykonaniu zadania dzieci sprawdzały odpowiedź, odwracając kartkę z poleceniem.
- Pozwoliłam na pracę w parach lub grupach – współpraca i informacja zwrotna koleżeńska są zawsze mile widziane. 😊
Plusy pracy:
- uczeń od razu dokonuje samooceny (nie tkwi w błędzie, więc go nie utrwala),
- dzieci mogą ze sobą współpracować, uczyć się od siebie, dawać sobie koleżeńską informację zwrotną,
- ruch, wyjście z ławek, zabawne zadania, pozytywne emocje – to wszystko sprzyja zapamiętywaniu,
- dzieci są zaangażowane, chętnie wykonują zadania,
- indywidualizacja – każdy pracuje we własnym tempie i wykonuje tyle zadań, ile zdąży,
- nauczyciel obserwuje z zachwytem mrówczą pracę, pijąc ciepłą kawę.

Gdy podzieliłam się pomysłem w mediach społecznościowych, spotkał się on z bardzo pozytywnym odbiorem. Przygotowałam więc również drugą wersję stacji – na tłusty czwartek. Obie wersje stacji można bezpłatnie pobrać tutaj i tutaj.
Przyjemności!
Jeśli skorzystałeś/aś z materiałów – daj znać w komentarzu! 😊